Jeśli chcemy użyć elementów litych, zwłaszcza dużych, trzeba pamiętać, że drewno pracuje – odkształca się pod wpływem zmiany temperatury i poziomu wilgoci we wnętrzu. Lepiej wtedy sięgnąć do wykończenia ścian po gatunki stabilne, na przykład dąb, jesion, iroko, merbau, albo elementy warstwowe, które nie są podatne na takie czynniki. Uwaga! Decydując się na deski na ścianie, pamiętajmy, że boazeria zmniejsza ona optycznie przestrzeń, a zrobiona na ruszcie – zabiera kilka centymetrów w rzeczywistości. Jaki układ desek na ścianie? Nieśmiertelna boazeria składała się z wąskich (do 10 cm) deszczułek układanych pionowo na całą wysokość ściany. Każdy element miał wyprofilowane zaokrąglone krawędzie. Deski łączono na obce pióro, zwykle cienką listewką, którą było widać w tle. Obecnie modne są proste, zdecydowane linie – profile o ostrych krawędziach ciętych pod kątem prostym. Deszczułki układamy poziomo, a nawet ukośnie. Jeśli pionowo, to jako pełną okładzinę bez przerw. Okładzina może zyskać trzeci wymiar, gdy na części listewek nabijemy dodatkowe elementy.
Takie rozwiązanie ma w swojej ofercie Barlinek, Vox i Kaczkan. Pierwsza firma przygotowała specjalne klipsy do montażu na ruszcie desek z wyprofilowaną krawędzią, które wsuwa się jedna w drugą i dodatkowo przykleja do łat. Bardzo ciekawe wykończenie uzyskamy, stosując elementy parkietowe o oryginalnym kształcie, takie jak kostka, prostokąt, romb, trapez, stempel, liść, klepsydra itp. Ich wielkość to zwykle kilkanaście centymetrów. Na zamówienie firma Dudzisz może przygotować dowolne kształty. Są dostępne mozaiki złożone z mniejszych elementów drewna o starannie dobranych wzorach. Na płacie siatki mogą zostać naklejone płytki drewna cięte wzdłuż lub w poprzek słojów, gładkie lub z podkreślonymi sękami. Dla miłośników nowoczesności najmodniejsze są duże panele ze sklejki albo z płyt wiórowych pokrytych fornirem. Tym, co decyduje o atrakcyjności okładziny, jest wzór forniru, często bardzo mocny, na przykład czeczota, orzech amerykański. Atutem tych elementów jest także ich wielkość. Ponieważ są dość cienkie i lekkie, mogą mieć duże wymiary, nawet 100 x 200, 120 x 250 cm.
Boazeria na ścianie nawiązuje do podłóg i może być ich przedłużeniem, jeśli wykonamy ją z takich samych elementów. Coraz częściej jednak na podłogi wybieramy ceramikę, bo jest trwała i łatwa w eksploatacji. Gdy chcemy mieć drewno we wnętrzach, mocujemy je na ścianach, suficie, skosach poddasza. Deski można ułożyć na głównej ścianie w salonie, jako tło dla stołu w jadalni, w sypialni jako wezgłowie na ścianie za łóżkiem, nad blatem kuchennym, a nawet na suficie. Drewno ze względu na intensywność wzoru bywa dominującym elementem dekoracyjnym we wnętrzu. Najnowszym pomysłem projektantów jest odwrócenie ról – drewno jako tło. Ciekawym tego przykładem jest ułożenie okładziny z płyt wiórowych na ścianie w kuchni i zamocowanie na jej tle prostych białych szafek kuchennych. Czytaj też: Kilka szybkich sposobów na wieszanie obrazów i uchwytów bez gwoździ Jak naprawić narożnik ściany KROP PO KROKU Montaż gniazd elektrycznych i włączników światła Drewno z odzysku - gdzie kupić i jak wykorzystać drewno rozbiórkowe >>> GALERIA: Deski na ścianę Układanie desek na ścianie Małe elementy przykleja się do ściany.
Daj mi znać w komentarzu co sądzisz, czy praca według Ciebie była warta świeczki? A jeśli masz pytania, to chętnie na nie odpowiem. Pozdrawiam Cię ciepło i oczywiście zachęcam do odwiedzin i zapisu na nasz Newsletter! Karolina
WIDEO: Malowanie boazerii na biało - w 10 krokach Malowanie boazerii na biało - w 10 krokach Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam. Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści. Wyłącz AdBlock i odśwież stronę. Okładzina 3D czyli metamorfoza starej boazerii Stare deski boazeryjne można wykorzystać do zrobienia zupełnie nowej okładziny. Wymaga to pracy, ale efekt jest ciekawy. Po zdjęciu desek ze ściany musimy je oszlifować i pozbyć się w ten sposób powłoki ze starego lakieru. Następnie tniemy je na odcinki o różnej długości i jeśli mamy wystające pióra – tniemy je pilarką tarczową. Będziemy też potrzebowali kilku pełnowymiarowych niewykończonych desek. Docinamy je na szerokość ściany wybranej do wykończenia. Montaż desek zaczynamy od desek pełnowymiarowych. Przykręcamy je do ściany wkrętami, tak aby utworzyły podkład pod pocięte deski boazeryjne. Te możemy przykręcać do podkładu wkrętami, ale lepiej będzie zastosować dobry klej do drewna. Łebki wkrętów mogłyby popsuć efekt.