Ludzie ogólnie rzecz biorąc boją się kochać, a jest tak dlatego, że to, co wiedzą, na zawsze ich zmieni… -Pablo Picasso- Dlatego też pierwszym krokiem, jaki musimy wykonać, jeśli jesteśmy związani z człowiekiem niepewnym siebie i niezdecydowanym, jest skłonienie go, by podjął swoje zobowiązania. Niech otworzy oczy i dostrzeże swoje niezdecydowane zachowanie. Musi zrozumieć, że to ono właśnie stanowi źródło problemów w związku. Z drugiej jednak strony, musimy postarać się zachować nasz styl życia. Nie może ono bowiem być poddane zaspokajaniem potrzeb drugiej osoby. Dzięki temu nie stracimy oddechu, nadmuchując cudze niskie poczucie własnej wartości. Nie wsiądziemy też na emocjonalną karuzelę, na której chwilami będziemy dla partnera wszystkim, aby już za chwilę stać się ofiarą zimnego dystansu i braku zainteresowania. Pamiętaj, mądra miłość nigdy nie krzywdzi. Kto naprawdę kocha drugiego człowieka wie, że powinien o niego dbać i że musi walczyć o związek. W zdrowej relacji nie istnieje permanentna niepewność.
Pouczająca jest historia Marcosa * z Filipin, który opowiada: "Rodzice zawsze się kłócili. Dlatego gdy miałem 19 lat, zbuntowałem się". Stał się nałogowym hazardzistą, kradł, dokonywał napadów rabunkowych z bronią w ręku. Zamierzał nawet z kolegami porwać samolot, na szczęście plan nie doszedł do skutku. Zawarcie związku małżeńskiego bynajmniej nie zmieniło jego fatalnych nawyków. W końcu uprawianie hazardu doprowadziło go do całkowitej ruiny finansowej. Właśnie w tym czasie Marcos zaczął uczestniczyć w spotkaniach ze Świadkami Jehowy, którzy studiowali Biblię z jego żoną. Początkowo uważał, że nie jest godny zostać Świadkiem. Ale dzięki uczęszczaniu na zebrania oraz wprowadzaniu w czyn tego, czego się uczył, zdołał porzucić dotychczasowy tryb życia. Teraz jako ochrzczony chrześcijanin regularnie wyrusza do służby kaznodziejskiej, by pomagać innym w dokonywaniu potrzebnych zmian. Kim chcesz być? Co może obejmować wypracowywanie chrześcijańskiej osobowości? Paweł radzi chrześcijanom: "Odrzućcie od siebie to wszystko: srogie zagniewanie, gniew, zło, obelżywe słowa i sprośną mowę z waszych ust.
hab. Tomasza Dzieciątkowskiego, wirusologa z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, o to, czy znoszenie kolejnych obostrzeń w momencie, kiedy liczba zachorowań nie spada, ma sens oraz czy to odpowiedni moment na zniesienie nakazu zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. Jedyny sens, jaki widzę w obecnym rozluźnianiu ograniczeń, ma wydźwięk ekonomiczny. Musimy bowiem rozgraniczyć logikę epidemiologii i zdrowia publicznego od logiki "zdrowia" gospodarczego, a poniekąd również psychicznego, osób przebywających od tygodni na kwarantannie. Jedno z drugim bywa często, niestety, rozbieżne i tu trzeba znaleźć jakiś konsensus - powiedział w rozmowie z dr hab. Dodał, że jako wirusolog uważa, że nie jest to odpowiedni czas na znoszenie kolejnych obostrzeń. Z punktu widzenia medycyny słuszny moment jest wtedy, kiedy współczynnik reproduktywności (R0) spadnie poniżej jednego. W Niemczech, dla przykładu, wynosi on obecnie 0, 75. W związku z tym tam liczba zakażonych osób stopniowo maleje. U nas pozostaje na względnie stałym poziomie 1, 03-1, 09: nie rośnie on dynamicznie, ale również nie maleje - stwierdził wirusolog i podkreślił, że nie wie, jaki będzie wpływ zniesienia tych restrykcji na liczbę zachorowań.
Przez wnikliwe analizowanie jego ziemskiej służby i wzorowanie się na nim możemy coraz wierniej 'naśladować Boga' ( Efez. 5:1, 2). Dobrym sposobem ustalenia, jakich zmian należałoby dokonać, jest też zastanawianie się zarówno nad ujmującymi, jak i odpychającymi cechami postaci biblijnych. Wiele można się na przykład nauczyć od Józefa, syna patriarchy Jakuba. Doznał wprawdzie niesprawiedliwości, ale nie zgorzkniał ani nie utracił wewnętrznego piękna ( Rodz. 45:1-15). Natomiast Absalom, słynny z urody syn króla Dawida, udawał, że bardzo troszczy się o ludzi. Okazał się jednak zdrajcą i mordercą ( 2 Sam. 13:28, 29; 14:25; 15:1-12). Ani pozory dobroci, ani pociągający wygląd nie mogą sprawić, by człowiek zasługiwał na uznanie innych. To jest możliwe Żeby zmieniać się na lepsze i podobać Bogu, musimy doskonalić "ukrytą osobę serca" ( 1 Piotra 3:3, 4). Takie wewnętrzne przeobrażenie wymaga dostrzeżenia własnych wad oraz uświadomienia sobie ich przyczyn. Konieczne jest także pielęgnowanie cech chrześcijańskiej osobowości.
Są wykładowcy u których trója znaczy więcej niż piątka na innej uczelni. A patrząc na to szerzej – nie zauważyłam aby oceny przełożyły się jakoś na jakość życia i zarobki moich znajomych. Operatywność, bystrość, tupet i upór – jak najbardziej. Oceny? Nie bardzo. Mówi się, że piątkowi uczniowie są idealnymi pracownikami tych trójkowych, a czwórkowi urzędnikami. W tym powiedzeniu jest spore ziarno prawdy. Oszukiwanie systemu Namawiam do działania w myśl zasady – work smarter, not hardem. Na blogu mam tekst o tym, jak wydawać się mądrzejszym w szkole i mieć lepsze oceny bez nauki. Piszę też o tym, jak wykorzystać nudną lekcję albo wykład, na którym trzeba siedzieć. Niestety nie wszystko da się tak ogarnąć 🙁 Piszę o tym, bo od kiedy prowadzę na youtube kanał o tematyce szkolnej i prawach ucznia, dostaję sporo wiadomości od dzieciaków stresujących się ocenami i reakcjami rodziców. Dzieciaków z bólem brzucha przed matematyką i zarywających nocki dla dobrze napisanego sprawdziany. Dzieciaków z nerwicą.
Jak zaznaczył, zależy to od "zdrowego rozsądku i postępowania każdego Polaka". Ważne, abyśmy wciąż przestrzegali zasad higieny: myli ręce, nosili maseczki i zachowywali dystans społeczny. Rząd znosi ograniczenie możliwości organizacji wesel do 150 osób - Weźmy przykład wesela na 150 osób bawiących się bez maseczek: na tradycyjnych polskich weselach alkohol leje się strumieniami, choć wieść gminna będzie donosić, że to nic nie szkodzi, a nawet tym lepiej, bo alkohol zdezynfekuje koronawirusa. To jest oczywiście jedna z licznych legend i fake newsów krążących w sieci. A co będzie naprawdę? Podpite towarzystwo będzie przebywało w bardzo bliskiej odległości od siebie, bez maseczek i będzie akurat dawało sobie, nazwijmy to ogólnie, bardzo wilgotne buzi. Wyobraźmy sobie, że wśród tych 150 osób będzie jedna osoba zakażona bezobjawowo lub skąpoobjawowo COVID-19, a więc o tym nic ona nie wie. I taka osoba zacznie dawać te liczne wilgotne całusy parze młodej i wszystkim innym zebranym biesiadnikom.
Różnie to bywa, stres nas przeszywa Oddałeś szacunek i przeżywasz szok Czas Ci pokazał, co to za robak Wyrządza w twym życiu to całe zło Nie łam się nie trać pokładów wiary W drugą osobę, nie wszyscy to on Paskudny szkodnik poranił serce Dziś Cię utwierdzę będzie dobrze ziom! Ty wstań i popatrz ile jeszcze tu można Osiągnąć z daleka od tego prącia Ludzie prawdziwi ja zawsze z wami Kobieta to skarb, a chuj tu z cyckami [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]