Zapraszam do obejrzenia najnowszego odcinka Rowerowych Porad na YouTube. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał:) Jeśli doskonale wiesz, co to jest krzyżowanie łańcucha w rowerze, albo masz rower bez dwóch zewnętrznych przerzutek – to początek tego tekstu możesz spokojnie ominąć. W dalszej części, napiszę jeszcze kilka słów o tym, jak zmieniać przełożenia w rowerze i na jakich jeździć. Może zacznijmy od tego – co to jest krzyżowanie łańcucha? W rowerze masz z przodu i z tyłu zębatki. Z przodu będą to dwie albo trzy tarcze, z tyłu od pięciu do dwunastu zębatek (tak, są dostępne napędy 2×12). W niektórych sklepach internetowych oraz hipermarketach, można natknąć się na np. taką informację przy rowerze – MA 21 PRZERZUTEK! W tym zdaniu znajduje się błąd i nieścisłość. Taki rower ma tylko dwie przerzutki (a 21 przełożeń), ale z tych 21 przełożeń, dużej części nie powinno się używać. Zapraszam do obejrzenia wideo, w którym pokazuję jak zmieniać biegi w rowerze. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał.
Wtedy szybciej i płynniej osiągniemy moc silnika i wyższy moment obrotowy. Całą akcję należy wykonać energicznie, szczególnie, kiedy mamy wyprzedzić inny pojazd albo ominąć przeszkodę, lub sytuację na drodze. Teoria teorią, praktyka jest tym, co daje rezultaty. Początkujący kierowcy powinni pamiętać, że praktyka czyni mistrza. I nawet jeśli na początku zmiana biegów im nie wychodzi, to z czasem ją opanują. Zresztą można też kupić samochód z automatyczną skrzynią biegów i nie przejmować się koniecznością ich zmiany. Takie rozwiązanie też ma swoje zalety 🙂
Po to, by zachować elastyczność silnika. Ma to znaczenie dla utrzymania płynności jazdy. Wrzucając odpowiedni bieg mamy lepszą kontrolę nad samochodem, nad jego zachowaniem, przyspieszaniem i łatwiej możemy zareagować na sytuację na drodze. Biegi w samochodzie służą też do zmniejszania prędkości. Dokonuje się redukcji na niższe biegi nie używając przy tym hamulca. Silnik sam zmniejsza prędkość, wyhamowuje. Przydaje się to zwłaszcza w zimie na śliskiej nawierzchni! Żelazna zasada nr 2! Nie należy jeździć na sprzęgle! Nigdy! Jazda z nogą trzymaną cały czas na sprzęgle jest nie korzystna dla samochodu. Sprzęgło szybciej się zużywa (następstwem jest wymiana, niemałe koszty naprawy). Ponadto jazda na sprzęgle powoduje, że zwiększa się spalanie. Oprócz tego tracimy na chwilę kontrolę nad pojazdem, a do tego przecież nie można dopuścić. Zasada redukcji biegów jest prosta: wciśnij sprzęgło, zredukuj bieg, puść sprzęgło, dodaj gazu. Po zredukowaniu biegu, nie można zbyt szybko puścić pedału sprzęgła.
Z kolei kupując samochód na rynku wtórnym, pamiętajmy, że ewentualne akcje serwisowe i wymiany skrzyń zidentyfikować można poprzez Raport Historii Pojazdu. Zamówicie go w serwisie autobaza. Ocena naszych czytelników [Suma: 14 Średnio: 1. 9]
Należy wyczuć moment, w którym sprzęgło "łapie" silnik. W takim momencie należy spowolnić ściąganie nogi z gazu, ponieważ wtedy nie będzie szarpało samochodem. Auto elastycznie przejdzie na wyższe obroty. Redukując bieg można dodać gazu. Silnik przejdzie na wyższe obroty. Poleca się dodawanie gazu w przypadku redukcji o dwa biegi, albo więcej. Na drodze Trzeba ominąć przeszkodę, albo wyprzedzić inny samochód, co wtedy? Redukuje się bieg na niższy, aby osiągnąć wyższe obroty. A potocznie rzecz ujmując, żeby samochód dostał "kopa". Po redukcji na niższy bieg samochód szybciej "się zbiera". Kierowca wtedy dużo szybciej i łatwiej może wyprzedzić daną przeszkodę, albo inny samochód. Na wysokim biegu samochód wolniej "się zbiera", ciężko go "rozbujać", żeby można było sprawnie wyminąć przeszkodę na drodze. Niskie biegi służą do ruszania, wyprzedzania. Wysokie biegi służą do dynamicznej, szybkiej jazdy. Jeżeli redukujemy bieg, aby osiągnąć wyższe obroty, koniecznie dodajemy gazu podczas zwalniania sprzęgła.
Siłowanie się z lewarkiem, niewciskanie sprzęgła do końca czy niezdejmowanie nogi z gazu szybko doprowadzą do kosztownych awarii. Poddają się przede wszystkim łożyska, koła zębate, synchronizatory, poduszki mocujące skrzynię, a także popychacze. Generalny remont manualnej skrzyni to przynajmniej 4-5 tysięcy złotych.