ad 3/ brak wyjaśnień ze strony wykonawcy wystarcza do odrzucenia takiej oferty ad 4/ a co zostało dokonane w tej ocenie, na jakiej podstawie stwierdzono rażąco nisko cenę, o ile niższą ( ile%) od pozostałych ofert?? W różnych branżach wygląda to inaczej, w budowlanej 60% nie musi razić a w komputerowej 10% jest rażące. ad 5a/ wręcz jest to konieczne szczególnie w aspekcie zarzutów postawionych w proteście. ad 5b/Jeśli ów wykonawca jest uczestnikiem tego postępowania - na pewno nie można. ad 6/ najpierw pytanie kto weryfikował prawdziwość wcześniejszych wyjaśnień i w jaki sposób??? DODAJ POST W TEMACIE Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować! Potrzebujesz porady prawnej? PODOBNE TEMATY NA FORUM ZOBACZ TAKŻE: Eksmisja w wyroku rozwodowym Jednym z fakultatywnych elementów wyroku rozwodowego, jest orzeczenie o eksmisji jednego z małżonków. Kiedy jest to możliwe i jakie przesłanki należy wykazać? Eksmisja na żądanie współlokatora Eksmisja z lokalu mieszkalnego może nastąpić na podstawie różnych przesłanek zawartych w przepisach prawa.
Przygotowany przez UZP projekt doprecyzowuje także kwestię zakazu dzielenia na części planowanych zamówień publicznych na dostawy lub usługi, wprowadza również przesłankę dopuszczalności unieważnienia postępowania o udzielenie zamówienia w przypadku nieprzyznania zamawiającemu grantów na naukę, służących sfinansowaniu zamówienia publicznego. Projekt UZP wprowadza też deregulację procedury. Większej przejrzystości postępowania, przyspieszeniu i zmniejszeniu kosztów jego organizowania oraz ubiegania się o zamówienia publiczne przez wykonawców mają służyć zmiany umożliwiające przeprowadzanie w pełni elektronicznych postępowań o udzielenie zamówień publicznych. Z kolei sejmowa podkomisja nadzwyczajna (będąca częścią Komisji Gospodarki) pracuje nad kilkoma projektami zmian w Prawie zamówień publicznych, które mają za zadanie rozszerzenie kryteriów oceny ofert na inne elementy, nie tylko cenę. Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
Zgodnie z art. 90 ust. 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. - Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 907) w sytuacji, gdy oferta wykonawcy może zawierać rażąco niską cenę, zamawiający jest zobowiązany do przeprowadzenia procedury, której celem jest wyjaśnienie wszelkich wątpliwości związanych z poziomem cenowym oferty. Pojęcie "rażąco niskiej ceny" ma swoje źródło w art. 55 dyrektywy z dnia 31 marca 2004 r. w sprawie koordynacji procedur udzielania zamówień publicznych na roboty budowlane, dostawy oraz usługi 2004/18/WE (Dz. UE z 30 kwietnia 2004 r. L 134/114). Art. 55 ust. 1 dyrektywy wyszczególnia elementy oferty, które zamawiający uważa za istotne, w kontekście wyjaśnień w przedmiocie rażąco niskiej ceny. Warto zaznaczyć, iż jest to katalog otwarty, zatem wyliczenie ma jedynie charakter przykładowy. Zamawiającym będzie łatwiej wykryć rażąco niską cenę>> Podobnie sytuacja przedstawia się na gruncie prawa krajowego. W toku oceny wyjaśnień zamawiający musi bowiem brać pod uwagę nie tylko czynniki wymienione w art. 2 p. z. p., ale również wszystkie inne czynniki wpływające na wysokość oferty, które wskaże wykonawca.
To spowodowało również duże problemy podwykonawców, którzy często za wykonaną pracę i dostarczone materiały nie otrzymywali wynagrodzenia. – Polska była największym placem budowy w Europie w ostatnich latach, a mimo to mamy teraz do czynienia z zapaścią wśród polskich firm budowlanych – podkreśla prezes NIK. – To powinno stanowić przesłankę do jak najszybszej zmiany przepisów. Prezes Najwyższej Izby Kontroli popiera wprowadzenie do ustawy PZP definicji rażąco niskiej ceny, co pozwoliłoby na większą możliwość weryfikacji zgłaszających się do przetargów firm. Jeśli cena zaproponowana przez wykonawcę byłaby niższa od przewidywanej przez zamawiającego, mógłby on wymagać wyjaśnień od zgłaszającej firmy. Co więcej, zamawiający musiałby wyjaśnić wybór oferty tak taniej, że może być nieopłacalna dla wykonawcy. – NIK w tej sprawie zabierał głos, mówiąc o potrzebie wprowadzenia bardzo precyzyjnie określonej definicji rażąco niskiej ceny jako podstawy do wykluczenia z uczestnictwa w przetargu – przypomina Kwiatkowski.
Drogi Użytkowniku! W związku z odwiedzaniem naszych serwisów internetowych możemy przetwarzać Twój adres IP, pliki cookies i podobne dane nt. aktywności lub urządzeń użytkownika. O celach tego przetwarzania zostaniesz odrębnie poinformowany w celu uzyskania na to Twojej zgody. Jeżeli dane te pozwalają zidentyfikować Twoją tożsamość, wówczas będą traktowane dodatkowo jako dane osobowe zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/679 (RODO). Administratora tych danych, cele i podstawy przetwarzania oraz inne informacje wymagane przez RODO znajdziesz w Polityce Prywatności pod tym linkiem. Jeżeli korzystasz także z innych usług dostępnych za pośrednictwem naszych serwisów, przetwarzamy też Twoje dane osobowe podane przy zakładaniu konta, rejestracji na eventy, zamawianiu prenumeraty, newslettera, alertów oraz usług online (w tym Strefy Premium, raportów, rankingów lub licencji na przedruki). Administratorów tych danych osobowych, cele i podstawy przetwarzania oraz inne informacje wymagane przez RODO znajdziesz również w Polityce Prywatności pod tym linkiem.
Sprawdź aktualne ceny kukurydzy, zboż i rzepaku TUTAJ
W wykonawcach świadomych ryzyka przegranej na skutek złożenia zbyt taniej oferty rodzi się pokusa składania kilku różnych ofert we współpracy z innymi firmami z rynku. Chiński przykład Ostatnio głośne medialnie stało się zwycięstwo w przetargu na dostawę autobusów dla MZA firmy BYD, oferującej pojazdy chińskie. Po odwołaniu Solarisa wybór ten został unieważniony przez KIO, po czym zarówno BYD, jak i zamawiający wnieśli do sądu skargi na wyrok Izby. W postępowaniu złożono tylko dwie oferty. Tańszy z wykonawców w przeszłości zrealizował już kilka zamówień na podobnym poziomie cenowym. W prowadzonej za pośrednictwem mediów wymianie stanowisk BYD i Solaris wskazywano na znaczne doświadczenie BYD w dostarczaniu elektrycznego taboru dla miast na niemal całym świecie. W przetargu MZA były też oceniane kryteria jakościowo-techniczne, w których co prawda wygrywał Solaris, ale nieznaczną przewagą (BYD wygrał w dwóch, a Solaris w trzech na osiem podkryteriów). Sąd oddalił skargi BYD i MZA, co potwierdza, że mit Covecu w dalszym ciągu pokutuje w polskich zamówieniach publicznych.
Obecnie zarówno w Sejmie, jak i w Urzędzie Zamówień Publicznych trwają prace nad nowelizacją Prawa zamówień publicznych. Wprowadzenie przepisów ograniczających ryzyko braku wypłaty przez wykonawcę wynagrodzenia podwykonawcom przy zamówieniach publicznych oraz zmiany w przepisach dotyczących rażąco niskiej ceny oferty - to tylko niektóre rozwiązania, przewidziane w pakiecie zmian Prawa zamówień publicznych, nad którymi pracuje sejmowa podkomisja. Z kolei Urząd Zamówień Publicznych skierował do konsultacji społecznych swój projekt mający na celu eliminację z postępowań przetargowych ofert z nadmiernie niską ceną. Obecnie zarówno w Sejmie, jak i w Urzędzie Zamówień Publicznych trwają prace nad nowelizacją Prawa zamówień publicznych. Adam Szejnfeld, poseł PO i przewodniczący sejmowej podkomisji ds. zmian w Prawie zamówień publicznych uważa, że zmiany w tej ustawie są niezbędne. - Ilość zmian, które miały do tej pory miejsce, ale przede wszystkim ilość inicjatyw różnego typu, z różnych stron: prawników, podmiotów publicznych, przedsiębiorców oraz polityków z różnych partii politycznych dowodzi, że nie jest to najlepsza ustawa.
Pytanie czy jest szansa aby udowodnić to w sądzie czy jest to sprawa z góry przegrana?