Książki kształtują postawy, zachowania człowieka i jego światopogląd. Ich lektura pozwala także oderwać się od rzeczywistości, zapomnieć chociaż na chwilę od dręczących problemach i rozterkach. Książki miały wpływ na Stanisława Wokulskiego, bohatera Powieści "Lalka" Bolesława Prusa. Literatura przynosiła mu żal, gorycz, zawód, ale dawała też ukojenie, pozwalała na ucieczkę od rzeczywistości. Wokulski był zagorzałym czytelnikiem romantycznych utwórw dama Mickiewicza, które według niego "zatruły" dwa pokolenia Polaków, przez opisywanie wzniosłych ideałów, oderwanych od rzeczywistości, zamiast opiewać radości zwykłej egzystencji i znanych z codziennego życia kobiet. Uwierzył w wielką romanyczną miłość i istnienie idealnych kobiet. Jednak jego wiara w miłość, wykreowaną przez literaturę umarła wraz ze zdradą Izabeli. Wtedy, to Wokulski przeklinał poezję romantyczną, która zawładnęła jego życiem i w rezultacie zniszczyła mu je: "Niegdyś wierzyłem, że są tu na ziemi Anioły ze skrzydłami jasnymi.
Zawiódł się. Bohater oskarżył poetów o to, że zmarnowali życie nie tylko jego, ale i swoje. W natłoku emocji łzy napłynęły mu do oczu, jednak powstrzymał płacz. Rzucił książkę w kąt, tak, że wypadły z niej kartki. Przez lekturę gardził zwykłymi kobietami, wypatrując ideału. Myślał, że Izabela jest właśnie tą doskonałością, opisywaną w utworach, które czytał. Opis miłości Mickiewicza potęgował ból Wokulskiego. Bohater zadał sobie pytanie, dlaczego pisarz ukazał ją właśnie w ten sposób. Przecież jest ona ''radością świata, słońcem życia'', a poeta przedstawia ją niczym ''żałobny ołtarz''. Znał odpowiedź na to pytanie. Rozumiał, że Mickiewicz cierpiał z powodu miłości tak, jak on. Po tych przemyśleniach podniósł wyrzuconą wcześniej książkę i pozbierał oderwane strony. Uważał, że to nie poeta jest winien swojej postawy, ale osoba, która sprowadziła na niego cierpienie. To przez nią zamiast się cieszyć, płacze, ''zarażając'' tym samym swoich czytelników. Literatura wpłynęła na Wokulskiego negatywnie.
Dla sponiewieranego przez życie Skawińskiego praca na latarni miała przynieść wytchnienie, długo oczekiwany spokój. Latarnik był przekonany, że spędzi tu resztę swojego życia. Jednak spotkanie z książką odmieniło jego życie. W paczce z prowiantem znalazł książki, były to polskie dzieła, których pojawienie się w samotni Skawińskiego bardzo go wzruszyło. Natychmiast zatopił się w lekturze "Pana Tadeusza", pozwoliła mu ona powrócić do ukochanego kraju, przypomniała dom rodzinny. Narodowa epopeja obudziłaby w bohaterze tęsknotę za ojczyzną oraz chęć powrotu do niej. Całe życie tułał się po świecie, a teraz w wyobraźni powrócił do ojczyzny. Skawiński zrozumiał, co jest największą wartością w życiu. Przytoczone przeze mnie argumenty jasno pokazują jak często bohaterowie literaccy, sięgając po książkę, ulegali emocjom, które ona w nich wywoływała. Poznając bohaterów czytanych utworów, utożsamiali się z nimi do tego stopnia, że za ich przykładem chcieliby zmienić swoje życie. Książka nadal stwarza takie możliwości, wystarczy po nią sięgnąć.
Mężczyzna w pewnym momencie zaczął myśleć nad ustatkowaniem się. Los chciał, iż udało mu się trafić do pracy dla niego wymarzonej. Został latarnikiem, bardzo sumiennym i odpowiedzialnym. Cisza, spokój, mała liczba obowiązków-to było to. Pewnego dnia, Skawiński otrzymał paczkę z Polski. Mężczyzna znalazł w niej książkę 'Pan Tadeusz' Adama Mickiewicza. Od razu rozpoczął czytanie. Lektura tak bardzo zainteresowała Skawińskiego, że ten przeżywając piękne sny o swej ojczyźnie, tego potrzebował, wspomnienia rwały mu serce i zapierały oddech. Niestety, bohater zapomniał zapalić światła w latarni, co skutkowało rozbiciem się jednego ze statków. Pomimo, iż historia ta nie kończy się happy-endem, to książki w tym przypadku pozwoliły mężczyźnie wreszcie przypomnieć sobie ojczyznę, jej zwyczaje oraz walory. Przypomniały mu dzieciństwo oraz życie, za którym od dawna tęsknił nie zdając sobie z tego sprawy. N awiązując do tezy, książki w utworach literackich bardzo często grały bardzo pozytywne role, dzięki którym bohaterowie mogli się odprężać oraz wznawiać pozytywne myślenie.